Ponieważ nauka pokazała, że substancja składająca się z ruszających się części będzie wibrować w zgodzie z ruchem tych części, podobnie jak samochód wibruje wolno lub szybko, w zależności od prędkości z jaką ruszają się elementy silnika. Tak też różne formy substancji, tkanki, będą charakteryzować się subtelną wibracją, wzorcem czy współczynnikiem, bezpośrednio proporcjonalnym do aktywności cząsteczek, które daną formę tworzą. Wszystko istnieje w swoim naturalnym stanie, dopóki istnieją normalne wzorce wibracji. (Co ciekawe, nawet maszyny mają swoje pola energii, które można wykryć i zmienić.)
Atomy działają, jak małe nadajniki radiowe transmitujące fale. Ludzie, a także wszelkiego rodzaju rzekomo bezwładna materia, bez przerwy emitują promienie. Każdy metal i każdy człowiek wysyła fale o różnej długości. Długość naszych fal jest sprawą tak indywidualną, jak nasze odciski palców.
Z tego względu, zgodnie z prawami wibracji, każdy z nas ma inne wskaźniki wibracji, czy też inny rezonans. Każdy człowiek i każda część ciała produkuje inne wzorce tonów wibracji i energii. W rezultacie, każdy z nas jest jak kamerton, który próbuje utrzymać odpowiednie dźwięki. Podobnie jest z naszymi organami. Każdy organ, gruczoł czy tkanka mają swoje własne wibracje. Wszystkie komórki są takie same, do czasu, jak pojawi się zróżnicowanie, czy też specjalizacja, będąca wynikiem energii grupowej. Istnieje subtelna zasada dotycząca formacyjnych, subtelnych energii stojących na straży integracji materii oraz kontrolujących powielanie struktur oraz różnicowanie wszystkich organizmów.
Jak naciśniesz klawisz pianina, dostaniesz proste wibracje. Dodasz do tego kolejną nutę i otrzymasz akord. Podobnie z energią. Istnieje niezliczona ilość drgań, a każde z nich ma określoną długość fali i jest analogiczne do pojedynczego dźwięku pianina. Wszystkie częstotliwością mają swoje relacje i rezonans.
Stąd, energia promieniująca z każdej tkanki pozostaje w harmonii z wibracjami fal danego organu oraz proporcjonalnie do wibracji[1] tkanki reprezentowanej przez działanie cząsteczek w jej środku. W ten sam sposób, jedna fala radiowa wchodzi w rezonans z drugą falą radiową. Tak więc możemy patrzeć na rezonans, jak na bliskość pomiędzy cząsteczkami.
Natomiast, brak równowagi, to zmiany w energiach odbiegające od normalnego rezonansu. Nasze ciała są dosłownie połączeniem wielu wibracji, które ciągle tworzą energię, ciągle wysyłają i przyjmują energię zgodnie z danym wzorcem biopola lub z planem danej aktywności.
[1]
Leki działają ponieważ emitują takie same wibracje, jak wibracje choroby i tej części ciała, która tą chorobą została objęta. Następnie, część fali wibracji wchodzi jednak w konflikt z falą choroby.